Ochrona jabłek przed zbiorem. Jakie choroby zwalczamy?
Ochrona jabłek jakościowych przed chorobami w drugiej połowie lata, gdy owoce są jeszcze na drzewach, jest szczególnie wskazana. Zabezpiecza bowiem te przeznaczone do długiego składowania przed patogenami masowo rozwijającymi się w przechowalni. Czyli jakimi? Sprawdźmy.
Europejski rynek owoców, w tym przede wszystkim jabłek, został bardzo zachwiany przez tegoroczną pogodę. Podczas Prognosfruit 2022 szacunki zbioru jabłek dla Europy były całkiem optymistyczne. Ale susza, prawdopodobnie największa w zachodniej Europie od 500 lat (tak twierdzą specjaliści) zweryfikowała prognozy zbiorów. Z tego też powodu warto w polskich sadach zadbać jeszcze o wysoką jakość jabłek deserowych. Rynek będzie takich poszukiwał. Ochrona jabłek przed chorobami przechowalniczymi powinna więc być wdrożona.
Choroby przechowalnicze jabłek TOP 5 — ochrona przed zbiorem
Do najpowszechniejszych chorób tzw. przechowalniczych należą: szara pleśń, sina pleśń, brunatna zgnilizna, gorzka zgnilizna, parch jabłoni (parch przechowalniczy, powszechnie zwany wtórniakiem). Do wszystkich wyżej wymienionych chorób może dojść jeszcze w sadzie. Przy czym często mają one postać bezobjawową (latentną). Ich sprawcy niezwykle intensywnie i masowo rozwijają się natomiast w przechowalniach — zarówno zwykłych chłodniach, jak i w KA.
Parch jabłoni — Parch przechowalniczy
Sprawca choroby — grzyb workowy Venturia inaequalis występuje w sadzie przez cały okres wegetacji. Jeśli nie uda się zapobiec jego pierwotnym infekcjom wiosną, problem mamy praktycznie do zbiorów. O ile tylko pogoda sprzyja — jest ciepło i długo utrzymuje się zwilżenie
liści czy owoców — do infekcji wtórnych dochodzi nawet we wrześniu. Dlatego konieczne jest eliminowanie z sadu wszelkich źródeł potencjalnego jesiennego zakażenia. Utrzymujące się od kilku tygodni upały i dość niska wilgotność uśpiły sadowników jeśli chodzi o zagrożenie ze strony parcha. Tymczasem on jest w sadach obecny zarówno na owocach, jak i na liściach. Rzeczywiście jego rozwój jest na razie przyhamowany, ale po kilkudniowych opadach — eksploduje. Szczególnie że znowu będzie ciepło, a przy umiarkowanym wietrze tkanki roślinne błyskawicznie nie wyschną. Dlatego ochrona jabłek przed tą chorobą jest wskazana.
Więcej o objawach parcha przechowalniczego, czytaj: Profilaktyka parcha jabłoni
Szara pleśń jabłek
Powszechny w środowisku grzyb Botrytis cinerea poraża praktycznie wszystkie dwuliścienne rośliny uprawne i dziko rosnące. Efektem jest maceracja (zniszczenie) komórek i tkanek. W zależności od wilgotności otoczenia plamy mają charakter mokry lub suchy. Po kilkutygodniowym okresie wysokiej temperatury i suszy na porażonych jabłkach (przy pozostałości pokielichowej) obserwujemy obecnie suchą zgniliznę, która stopniowo niszczy kolejne fragmenty miąższu jabłka. Stąd takie koncentryczne rozgraniczenia. Gdy wilgotność wzrośnie, np. po opadach lub na skutek mgły albo rosy, zgnilizna przyjmie formę mokrej, błyskawicznie niszczącej owoc, nawet w całości.
Więcej szczegółów dotyczących warunków rozwoju i objawów wywoływanych przez szarą pleśń w przechowalni czytaj też: Szara pleśń jabłek — szkodliwość i zwalczanie
Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych
Sprawcą tej choroby jest przede wszystkim należący do workowców grzyb Monilinia fructigena. Patogen może infekować jabłonie już w

Ochrona przed zbiorem wymaga zwalczania jednej z najgroźniejszych chorób, jaką jest brunatna zgnilizna jabłek
okresie kwitnienia. Jego grzybnia penetruje słupek kwiatu, dostając się do zalążni. Latem i jesienią przerasta naturalne otwory, np. przetchlinki, ale także dostaje się do miąższu w miejscach żerowania owadów, np. owocówki jabłkóweczki. Następnie dochodzi do gnicia miąższu. W obrębie chorobowo zmienionego miejsca pojawiają się koncentrycznie ułożone skupiska zarodników konidialnych. Te wraz z wodą rozpryskująca się podczas deszczu oraz wymuszone ruchem powietrza przedostają się na kolejne owoce i je infekują.
Jak dalej przebiega rozwój sprawcy i jakie szkody czyni w przechowalni, czytaj: Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych – poważna choroba
Gorzka zgnilizna jabłek
Chorobę wywołuje powszechny w sadach jabłoniowych grzyb workowy Neofabraea vagabunda. Podobnie jak Monilinia spp., także ten poraża korę i drewno, a jesienią również owoce. Miejscem infekcji są przetchlinki, wokół których tkanki gniją i się zapadają. Zgnilizna stożkowato obejmuje coraz głębsze warstwy miąższu. Porażony ma gorzki smak. Na powierzchni owocu w obrębie zgnilizny pojawiają się jasne skupienia zarodników konidialnych. Podczas przekrawania chorego owocu, chora tkanka charakterystycznie w całości oddziela się od zdrowej.
Więcej o tej chorobie, czytaj: Gorzka zgnilizna jabłek — przyczyny choroby i zwalczanie
Sina pleśń
Sprawcą choroby jest grzyb Penicyllium expansum. W miejscu infekcji pojawia się mokra zgnilizna, której powierzchnię z czasem pokrywa
niebieskawy nalot grzybni i zarodników konidialnych. Często patogen ten występuje współrzędnie z innymi grzybami lub wtórnie. Absolutnie chore jabłka nie nadają się do konsumpcji, gdyż sprawca choroby wytwarza substancje antybiotyczne oraz mykotoksynę. Chore tkanki łatwo się rozpadają, np. pod dotknięciem i wycieka z nich lepki płyn.
Zwalczamy choroby przechowalnicze przestrzegając bezpieczeństwa żywności
Ostatnie tygodnie wzrostu jabłek i gruszek na drzewach często są newralgiczne jeśli chodzi o porażenie patogenami wywołującymi choroby przechowalnicze. Jest to na tyle krótki czas, że nawet jeśli dojdzie do porażenia owoców, symptomy choroby nie zdążą się ujawnić, zanim włożymy jabłka do przechowalni. Zarodniki grzybów mogą też zalegać na powierzchni skórki, a gdy warunki otoczenia będą im sprzyjać, dokonają infekcji.
Z powyższych względów tak ważne jest przedzbiorcze opryskanie jabłek substancją zapobiegającą rozwojowi mikroorganizmów patogenicznych, czy nawet je niszczącą. Wybierając środek ochrony, zwracamy też uwagę, aby nie używać substancji, które mogłyby zwiększyć liczbę obcych związków chemicznych w jabłkach. Dobrze by było, gdyby czynnik aktywny działał też kompleksowo przeciwko kilku patogenom.
Wszystkie te warunki spełniają Plantivax/Vaxiplant SL.
Opryski przed zbiorem jabłek środkiem Vaxiplant SL lub Plantivax
Substancją czynną środków Plantivax oraz Vaxiplan SL jest naturalnego pochodzenia laminaryna. Ten polisacharyd nie wykazuje pozostałości na/w owocach po zastosowaniu. Można nim opryskiwać drzewa praktycznie do zbiorów. Przy czym nie zaleca się jego użycia w dniu zbioru jabłek z drzew. Chroni te owoce przed parchem przechowalniczym oraz gorzką zgnilizną — chorobami występującymi w trakcie wegetacji oraz podczas przechowywania owoców.
Czytaj również:
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych
Zbiory jabłek 2022
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.sadowniczeabc.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.