Geneva — nowe podkładki dla jabłoni

Trzy nowe podkładki dla jabłoni zaprezentował Cornell AgriTech. Czym charakteryzują się nowości, które wzbogaciły prowadzony przez uczelnię program Geneva?

Cornell AgriTech opracowuje swoje podkładki już od kilkudziesięciu lat. Dlatego nie można zaprzeczyć zasięgowi programu Geneva Apple Rootstock, ponieważ świadczą o tym miliony drzew szczepionych na podkładach z zastrzeżonej linii hodowlanej Geneva.

Jak dużo drzew może być posadzonych na podkładkach Genewa?

Jak powiedział Gennaro Fazio, adiunkt profesor ogrodnictwa w College of Agriculture and Life Sciences (CALS):

Myślę, że mamy blisko 70 milionów drzew posadzonych na podkładkach Geneva na całym świecie. Zazwyczaj sadzimy od 5 do 7 milionów drzew rocznie w samych Stanach Zjednoczonych.

Liczba ta wzrośnie wraz z prezentacją trzech nowych podkładek:

  • Geneva 257,
  • Geneva 484,
  • Geneva 66,

uzyskanych po 40 latach testów. Wszystkie je licencjonuje Centrum Licencjonowania Technologii w Cornell.

Czym charakteryzują się nowe podkładki dla jabłoni?

Zdaniem Terence’a Robinsona z CALS trzy nowe podkładki dla jabłoni oferują coś ciekawego dla prawie każdego producenta jabłek.

Geneva 257 to podkładka półkarłowa, która pozwala uzyskać duże owoce i wysokie plony w odmianach takich jak SnapDragon czy Gala. Dzięki niej można prowadzić bardziej zagęszczone sady bez utraty wielkości i jakości owoców.

Podobna w charakterystyce jest Geneva 484, kolejna podkładka półkarłowa, która jest również wysoce produktywna i wydajna. Doskonale nadaje się ona na piaszczystą glebę. Zdaniem hodowców jest ona „skrojona” do potrzeb sadowników prowadzących ekologiczną produkcję w stanie Waszyngton.

Nowy „czarny koń” wśród podkładek Geneva

Kolejna nowa podkładka dla jabłoni to Geneva 66, która jest półkarłowa, czerwonolistna i produktywna. Ponadto charakteryzuje się ona odpornością na zarazę ogniową. A to jak groźna jest zaraza ogniowa, nie trzeba przypominać. Jej zwalczanie jest utrudnione z powodu niewielkiej liczby środków ochrony. W niektórych krajach możliwe jest jeszcze stosowanie streptomycyny, jednakże większość państw już dawno zakazała tej praktyki.

Prawdopodobnie podkładka zyska popularność wśród producentów jabłek na cydr, którzy mechanicznie zbierają owoce przez ich otrząsanie z drzew.

Jak długo Cornell opracowuje nowe podkładki dla jabłoni?

Program Geneva Apple Rootstock sięga 1968 r. Jego twórcami jest dwóch pionierów programu: Jim Cummins, hodowca podkładek jabłoni CALS i Herb Aldwinkle, fitopatolog.

To Jim wpadł na pomysł opracowania nowych podkładek dla jabłek, które mogłyby być zarówno karłowate, jak i odporne na zarazę ogniową. Sadownicy potrzebowali rozwiązania dla odtworzenia sadów zdewastowanych przez zarazę ogniową i uszkodzenia spowodowane zimnem. To właśnie podkładki Geneva okazały się swego rodzaju zbawieniem. Tymczasem Herb odegrał kluczową rolę w selekcji odporności na choroby korzeni i zarazę ogniową. Gdyby nie te pierwsze krzyżówki wynikające z pracy i wizji, aby coś zmienić, branża sadownicza mogłaby być teraz w tarapatach.

A jakie są teraz plany w przyszłość opracowania podkładek?

Zdaniem hodowców w Cornell AgriTech trzeba już myśleć o następnych 50, a może nawet 100 latach, ponieważ opracowanie nowych podkładek dla jabłoni zajmuje tak dużo czasu. Obecnie próbują zbadać, które podkładki są bardziej tolerancyjne na słoną wodę, ponieważ słona woda wiąże się z suszą. Ponadto biorą pod uwagę skutki zmian klimatu, które uczynią w przyszłości warunki uprawy mniej przewidywalnymi.

Obecnie hodowcy pracują nad ulepszeniem nowych podkładek i mają nadzieję, że nowe pokolenia naukowców będą mogły kontynuować ich pracę. Już teraz starają się ulepszyć podkładki, które wypuścili do tej pory i pozbyć się ich wad.

Źródło: news.cornell.edu

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 5 / 5. Liczba głosów 1

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *